niedziela, 28 lipca 2013

Imagin z Zaynem!

 Mieszkałas w Bradford miałaś 15 lat i chodziłaś do 2 gimnazjum. 

W klasie miałas kilka przyjaciółek ale posiadałaś również przyjaciela. Twój najlepszy przyjacie miał na imię Zayn! Kochałaś go jak brata, zdradzałaś mu wszystkie sekrety on, wiedział wszystko o tobie wszystko co było możliwe oczywiście ty o nim też. Siedziałaś z nim na Angielskim ale pani was przesadziała ponieważ za dużo gadaliście. No przecież to normalne jak nie śmieć się i nie rozmawiać przy Zayn’ie. Pewnego razu właśnie na angielskim dostałaś liścik ,, Tęsknie za tobą ^^ x’’ był on od Zayna. 

Skąd poznałaś? Jak odwróciłaś się do niego głupio się śmiał. Za pare minut znowu dostałąś liscik podobny pismem , ale jednak troszeczke inny 

,, Kocham Cię od początku naszej znajomości czuje do cb coś więcej niż przyjaźń „ . Odwróciłaś się do Zayna ale ten siedział głową w ksiązkach. 

Za to twój kolega Trewor patrzył na ciebie a na twarzy miał wielkiego banana! Odwzajemniłaś uśmiech chlopaka i zarumieniłaś się. Po lekcji Trewor zaprosił cię do kina , chciałaś o wszystkim powiedzieć Zayn ‘ owi ale ten cię unikał i wyglądał na strasznie wkurzonego. 

Nie miałaś bladego pojęcia co się mu stało ale wieczorem przyszedł po ciebie Trewor i poszliście do kina! 


*Oczami Zayna*

 Płacze już chyba 5 godzin wtulony w poduszke. Jak ona mogła , jak ona mogła nie zauważyć moich zalotów , charakteru pisma tego że jestem nią zauroczony! 

Z tych myśli wyrwał mnie dzwonek do drzwi. Nie chętnie wstałem no ale trzeba było. Za drzwiami stała [T.I] nie było z nią Trewora była rozczesiona.

 - [T.I] co się stalo? Czemu płaczesz? 

- To przez Trewora on mnie wykorzystał. Gdy tylko w kinie zgasly światła zaczął się do mnie przybliżać i dziwnie mnie dotykać! Prosiłam aby przestał , ale on nie chciał. Więc dałam mu z plaskacza i z płaczem wybiegłam z kina do ciebie.

 - Co za dupek! Niech ja go tylko zobacze. – wrzesczałem .

 - Zayn? Mam do cb jeszcze jedną proźbę 

- Tak? dla ciebie wszystko! 

- Mogłabym przenocować dzisiaj u cb? 

- Pewnie! Nawet nie pozwoliłbym abyś wracała do swojego domu! Ona uśmiechneła się i mnie mocno przytuliła. 

*oczami [T.I]*

 Kochany Zayn przygarnął mnie do siebie . Jakie on słodki. Usiedliśmy na kanapie i zaczeliśmy oglądać horror. W pewnym momencie tak się przestraszyłam że podskoczyłam i wpadlam w jego objęcia. Czułam się tak bezpiecznie , wiedziałam że przy nim nic mi nie grozi. Wtedy on obrócił się do mnie lekko mnie pocałował i powiedział :

 - [T.I] od kiedy się poznaliśmy w 4 klasie od tamtej pory kocham cię ! Ale jeśli ty mnie nie kochasz to przepraszam. 

Nic nie mówiłaś tylko dałaś mu buziaka którego on odwzajemnił. 

Dzisiaj miła wasza 2 rocznica od kąt jesteście parą! Strasznie się kochacie ! A za 2 miesiące masz stać się panią Malik! /Martyśka

1 komentarz: