niedziela, 28 lipca 2013

Imagin Z Harrym :D

 Ostatnie chwile w szkole przyprawiły cię o radość! Właśnie kończył się rok szkolny a ty z twoją najlepszą przyjaciółka na wakacje miałyście wyjechać do twojej babci do Cholmes Chapel w Wielkiej Brytanii! Bardzo się cieszyłaś bo babcia powiedziała że parę domów od niej mieszka podobno jakiś przystojniak! Gdy tylko dzwonek zadzwonił wszyscy skakali po ławkach ale nie ty ! Ty jak szczała wyleciałaś z klasy nawet się nie pożegnałaś z nauczycielką a ni z klasą! Mieszkałaś daleko od szkoły ale nie wiedząc jakim sposobem w 15 minut byłaś już w domu i już się pakowałaś! Mama jednak cię ostudziła ponieważ na samolot byłaś omówiona na jutro! Niestety miała racje ! Zadzwoniłaś do przyjaciółki która co cię rozbawiło była jeszcze w szkole i się żegnała! Przypomniałaś jej tylko żeby jutro była gotowa! ,, Ale będzie super” – pomyślałaś tylko i dalej się pakowałaś!
*następny dzień 10:00” 
- Mamo wstawaj! Już jest 10 a my mamy na lotnisko na 11! 
- Już, już – odpowiedziała mama mało tym zainteresowana tym co mówi córka!
 - No ruszaj się! Nie mogę się spóźnić do tego……. Do babci!  
Po 5 minutach już jesteście pod domem Kasi ( bo tak nazywała się twoja Przyjaciółka ) ,a 20 minut później na lotnisku! Jak najszybciej z Kasią leciałyście żeby się nie spóźnić , ale nagle cię wryło w ziemie przed tobą stali Harry, Louis, Niall, Liam i Zayn czyli One Direction twój ulubiony zespół! Odwrócili się i uśmiechnęli do ciebie i przyjaciółki ! Tobie zawsze podobał się Harry a Kasi Niall! Pzywitałyście się i przeprosiłyście przystojniaków ponieważ spieszyło wam się na samolot! Widać że chłopcy (a szczególności Harry) byli tym zawiedzeni! No ale cóż leciałaś w końcu po 5 latach zobaczyć się z babcią!
 Po dwóch godzinach wasz samolot wylądował na lotnisku gdzieś koło Cholmes Chaple nie było to dla ciebie ważne gdzie wylądował ale teraz czym dojedziesz do babci! Nagle do twoich uszu dobiegł znajomy głos : 
- Cześć! 
Odwróciłaś się a tam stał Harry Styles. Tak! Ten Sam którego spotkałaś na lotnisku!
 - Cześć! – odpowiedziałaś nie śmiałe!
 - Może was podwieźć? 
- A gdzie jedziesz? – wyskoczyła Kasia. Popatrzyłaś się na nią wrogo i odpowiedziałaś: 
- Nie nie trzeba! Dziękujemy! Jakoś damy sobie rade!
 - Ale proszę! Może lepiej się poznamy! – Nie odpuszczał loczek!
 - No dobrze ! Ale gdzie jedziecie? 
- Cholmes Chapel! 
- Tak my też! – znowu wyrwała się Kasia!
 - O to wspaniale! Macie tam kogoś!? 
- Tak moja babcia tam mieszka!
 - Aha to fajnie! A właśnie jak macie na imię? Bo ja i Niall chcielibyśmy wiedzieć ! 
- Ja jestem Magda a moja przyjaciółka to Kasia!
 - Imiona piękne jak ich właścicielki! 
- Ok.! To jedziemy? Jestem głodna! – Powiedziała Kasia ! Niall się do niej uśmiechnął i chyba ją pokochał! 
- Pewnie! Panie przodem! -  Po jakiś 30 minutach drogi i rozmów z chłopakami byłyśmy już pod domem babci! 
Gdy tylko weszłam do babci do domu od razu poleciałam się z nią przytulić! Babcia była tak szczęśliwa że zaczęła mówić po Niemiecku ( kiedyś uczyła się w szkole ) ! Na szczęście opamiętała się i strasznie mocno nas przytuliła! Pokazała nam pokój w którym miałyśmy spać ! Gdy my rozpakowywałyśmy się usłyszałam pukanie do drzwi, szybko poleciałam otworzyć je żeby babcia się nie kłopotała! Gdy tylko otworzyłam drzwi zobaczyłam Harrego! 
Byłam strasznie zdziwiona ale nic nie mówiłam ponieważ Harry miał list w ręku a poza tym zaczął sam rozmowę wpatrzony w list:
 - Dzień dobry pani Jopek! Pani list znowu przyszedł do nas do domu! – wytłumaczał się!
 - Harry? – zapytałam zdziwiona
 - O cześć! 
Wtedy podeszła do nas moja babcia a na buzi miała wielki uśmiech!
 - O Madziu to jest właśnie ten mój sąsiad o którym ci mówiła! Przystojny prawda? Harry uśmiechnął się niewinnie i troszkę się zaczerwienił. 
- O dziękuje ci dziecko! Może wejdziesz?
 - Nie nie dziękuje! Nie chce robić kłopotu!
 - Oj nie przesadzaj! Wejdź lepiej się poznasz z moją wnusią! 
Loczek uległ prośbom babci i wszedł! 
- No to Madziu pokaż mu swój pokój, a ja dokończę robić twojego ulubionego sernika! 
Pokiwałam głową i wzięłam ,, pana przystojnego ‘’ na górę! Gdy tylko weszliśmy do mojego pokoju Kasia wyszła uśmiechnięta i zatrzasnęła za sobą drzwi! Nagle Harry zaczął :
 - Madziu gdy tylko cię zobaczyłem zakochałem się w tobie na zabój! Nigdy jeszcze czegoś takiego nie czułem do nikogo! Mam prośbę.. 
- Tak?
 - Madziu czy ty chciałabyś być moją dziewczyn? 
- Harry ! Pewnie że tak ja też cię kocham! Bałam się że to ty nie czujesz tego do mnie! 
Loczek był strasznie szczęśliwy ale nic nie mówił ponieważ to chwile przypieczętowaliśmy pocałunkiem! Nie trwało to zbyt długo bo babcia weszła do mnie do pokoju powiedzieć że sernik gotowy!  Speszona sytuacją wyszła uśmiechając się!
*2 lata później* Jestem z Harrym zaręczona ustalamy datę ślubu a niedługo mamy zostać rodzicami! A co do Kasi ona z Niallem są już miesiąc po ślubie i mają roczna córeczkę! /Martyśka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz