niedziela, 28 lipca 2013

Imagin z Zaynem o.o

 Razem z moim głupim 5 letnim bratem Kubą wybrałam się do parku , ponieważ on miał taki grymas,,. Właśnie on miał grymas ja musiałam mu usługiwać! 

Siedzieliśmy tam już 30 minut. On szalał , krzyczał , poznawał ludzi kiedy ja siedziałam na ławce i pisałam własną piosenkę. Kacham śpiewać. Tak strasznie zatraciłam się w śpiewie że nie zauważyłam że przede mną stoi chłopak z pięknym uśmiechem i ślicznymi brązowymi oczami. 

Nieznajomy zaczął bić brawo i mówić : 

- Pięknie śpiewasz!! – powiedział przygryzając dolną wargę. 

- Dziękuje! Czy ja cię skądś nie znam? – zapytałam zdziwiona! Nieznajomy uśmiechnął się i zaczął śpiewać :

 Your hand fits in mine like it's made just for me But bear this in mind it was meant to be. And I'm joining up the dots with the freckles on your cheeks. And it all makes sense to me. 

- O wiem ty jesteś ten z One Direction – uśmiechnęłam się do chłopaka a on to odwzajemnił. Nagle z tyłu zaatakował go jakiś mężczyzna z kominiarka na twarzy i rozbił szklaną butelkę na głowie Zayna. Chłopak zemdlał a z głowy lała mu się krew.

 - Co pan zrobił? – zapytałam przerażona.

 - Nienawidzę tego zespołu . Od kiedy moja dziewczyna poznała ich zerwała ze mną bo powiedziała że nie wyglądam równie dobrze jak Zayn.! Więc postanowiłem go welimionować.! 

Uderzyłam mężczyznę z liścia , on speszony uciekł a ja zadzwoniłam po pogotowie. 

Po jakiś 10 minutach Zayna wzięła karetka. Oczywiście pojechałam razem z nimi . Po przyjeździe do szpitala tłum lekarzy i pielęgniarek chodziło wokół niego. Nagle usłyszałam :

 - Jest tu jakaś rodzina pana Malika? 

- Ja! Ja jestem jego …. Narzeczoną! – powiedziałam 

- Proszę wejść! Pan Malik czuje się już lepiej. Powoli weszłam do Sali w której leżał Zayn cały w bandażach! Chłopak uśmiechnął się i zapytał : 

- Jak tu weszłaś? Przecież może tylko rodzina!

 - Ja …. Przepraszam powiedziałam że jestem twoją ….. twoja narzeczoną. 

- Nic się nie stało! – Chłopak uśmiechnął się i złapał mnie za rękę.

 - [T.I] mam do ciebie proźbę …….. [T.I] chciałabyś zostać moją dziewczyną? Nic nie odpowiedziałam tylko lekko go pocałowałam. Chłopak uśmiechnął się i zapytał : 

- To znaczy Tak? 

Zaczęliśmy się śmiać!! 

Po tygodniu Zayn wyszedł ze szpitala po czym zaprosił mnie do siebie. Tam poznałam resztę zespołu . A na uczczenie tego że jesteśmy razem zaprosił mnie na romantyczną kolację! / Martyśka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz