Było piękne letnie popołudnie. Postanowiłaś ubrać się w tohttp://img.stylistki.pl/sets/czerwone-spodnie-s172818.jpg( bez okularów ) .
Chodziłaś po ulicach Londynu wchodziłaś do różnych sklepów z ubraniami, warzywniaka i do sklepu z płytami. Gdy właśnie wychodziłaś z kawiarni potrącił cię pewnie przechodzień. Powiedziałaś tylko ,, przepraszam’’ i już miałaś pójść on złapał cię za rękę i powiedział :
- Patrz jesteśmy tak samo ubrani! – po czym uśmiechnął się.
Przeleciałaś chłopaka wzrokiem i faktycznie też miał czerwone spodnie bluzkę w paski i szelki. Od razu zauważyłaś że chłopak jest uderzająco przystojny!
- Chciałabyś pójść ze mną na spacer?
- Pewnie! A gdzie pójdziemy?
- Dowiesz się w swoim czasie.
Szliście tak chyba przez 10 minut przy tym bez przerwy rozmawiając. Śmialiście się z przechodni którzy dziwnie na was patrzyli.
- To tu. – powiedział pasiasty gdy dotarliśmy do małego ślicznego parku położonego koło rzeki.
- Jak tu pięknie! - powiedziałaś i poszłaś przed siebie aby zobaczyć jak najwięcej tego parku.
Chłopak poszedł za tobą bez przerwy przyglądając się tobie. W pewnym momencie podleciałaś do chłopaka lekko go pacnęłaś i powidziałaś :
- GONISZ!
Chłopak uśmiechnął się i zaczałcię gonić. Ty nie dawałaś mu za wygraną biegłaś przez krzaki w szczeliny , skakałaś przez ławki. Ale jeden jeden malutki krok przez niego byłaś przegrana. Biegłaś w wzdłuż rzeki cały czas patrząc czy chłopak przypadkiem za Tb nie biegnie.
Popatrzyłaś się ostatni raz i tylko poczułaś jak ktoś cię łapie i obraca. Po wszystkich obrotach stanęłaś w miejscu twarzą w twarz z Lou. Ten lekko cię pocałował i zaczął uciekać!
- Louis co ty robisz?
- No jak co teraz ty gonisz! – krzyknąl i biegł coraz szybciej . Ty uśmiechnełaś się do Sb i pobiegłaś za nim!! /Martyśka
Chodziłaś po ulicach Londynu wchodziłaś do różnych sklepów z ubraniami, warzywniaka i do sklepu z płytami. Gdy właśnie wychodziłaś z kawiarni potrącił cię pewnie przechodzień. Powiedziałaś tylko ,, przepraszam’’ i już miałaś pójść on złapał cię za rękę i powiedział :
- Patrz jesteśmy tak samo ubrani! – po czym uśmiechnął się.
Przeleciałaś chłopaka wzrokiem i faktycznie też miał czerwone spodnie bluzkę w paski i szelki. Od razu zauważyłaś że chłopak jest uderzająco przystojny!
- Chciałabyś pójść ze mną na spacer?
- Pewnie! A gdzie pójdziemy?
- Dowiesz się w swoim czasie.
Szliście tak chyba przez 10 minut przy tym bez przerwy rozmawiając. Śmialiście się z przechodni którzy dziwnie na was patrzyli.
- To tu. – powiedział pasiasty gdy dotarliśmy do małego ślicznego parku położonego koło rzeki.
- Jak tu pięknie! - powiedziałaś i poszłaś przed siebie aby zobaczyć jak najwięcej tego parku.
Chłopak poszedł za tobą bez przerwy przyglądając się tobie. W pewnym momencie podleciałaś do chłopaka lekko go pacnęłaś i powidziałaś :
- GONISZ!
Chłopak uśmiechnął się i zaczałcię gonić. Ty nie dawałaś mu za wygraną biegłaś przez krzaki w szczeliny , skakałaś przez ławki. Ale jeden jeden malutki krok przez niego byłaś przegrana. Biegłaś w wzdłuż rzeki cały czas patrząc czy chłopak przypadkiem za Tb nie biegnie.
Popatrzyłaś się ostatni raz i tylko poczułaś jak ktoś cię łapie i obraca. Po wszystkich obrotach stanęłaś w miejscu twarzą w twarz z Lou. Ten lekko cię pocałował i zaczął uciekać!
- Louis co ty robisz?
- No jak co teraz ty gonisz! – krzyknąl i biegł coraz szybciej . Ty uśmiechnełaś się do Sb i pobiegłaś za nim!! /Martyśka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz